Pokazywanie postów oznaczonych etykietą street look. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą street look. Pokaż wszystkie posty

4.01.2018

new.




"I am not the only traveler

who has not repaid his debt"




Nowy Rok. Nowy płaszcz. Dawna ja.
Podobno wszystkie kobiety sukcesu wstają nawet w weekend przed godziną 8.00. Ja swój sukces także w nowym roku wolę budować po godzinie 9.00 :) Nie stawiam sobie za cel przeczytania 100 książek w ciągu roku, jak zwykle przeczytam te,które mnie zainteresują.
Głupio by było także postanawiać sobie, że ograniczę ilość kupowanych ubrań kiedy styczeń to czas wszystkich, kuszących wyprzedaży.
Średnio co drugi dzień też stawiam sobie za cel,że skończę wszystkie obowiązki o czasie i położę się wcześniej spać żeby móc porządnie odpocząć, a kończy się jak zawsze. (Za) Późno.
Wiecie, postanowienia są fajne. Dają poczucie,że coś w naszym życiu na pewno się zmieni (na lepsze, rzecz jasna). Mniej ważna jest data, a raczej potrzeba. Każda zmiana wymaga czasu. A czas to jedna z najcenniejszych rzeczy jakie mamy. Życzę Wam zatem na ten Nowy Rok abyście swój czas poświęcali tylko na te zmiany, które są na prawdę tego warte, a mieli go jeszcze sporo w zapasie na drobne szaleństwa, uśmiechy i głębokie oddechy. 
Trzymajcie się! :)
_ _ _

A płaszcz znajdziecie TUTAJ
_ _ _









/coat- ROMWE/ pants-h&m/ sweater- @/ bag-mohito/ 


4.12.2017

sense of space.



"turn of the light...the light"





Nade mną zadomowili się nowi mieszkańcy. Nowi mieszkańcy bez wątpienia mają spory telewizor. Ów telewizor bez wątpienia ma mało czasu na to żeby ostygnąć w ciągu 24h. Włączają go jeszcze przed śniadaniem, wyłączają przed samym snem. Nie wiem czy przez tyle godzin człowiek jest w stanie gapić się w ekran. Podejrzewam,że nie. Ale może jest tylko maszyną do robienia hałasu, narzędziem do zagłuszania ciszy i pustej przestrzeni. Bardzo żałuję,że także mojej. Spełza po ścianach i wlewa mi się urywanymi, głuchymi szmerami, dźwiękami i wibracjami do pokoju. Programami, których nie chcę znać, reklamami, dialogami seriali i wybuchami filmów akcji. Może się do tego przyzwyczaję. Może spali im się jakiś zasilacz. 
Tymczasem muzyka ratuje moje uszy i skronie przed eksplozją.
Tymczasem doceniam każdą, znalezioną gdziekolwiek, cichą przestrzeń.
_ _ _

I tak, przyznaję się, na zdjęciach to jeszcze nie jest grudzień, proszę Państwa:)
_ _ _









/dress, cap- H&M/ jacket- Zara/ shoes- @/


11.10.2017

blue jeans, white shirt.




"But you fit me better than my favorite sweater"





Kiedy ubierasz białą koszulę oznacza to dwie rzeczy. Po pierwsze minęło już wystarczająco dużo czasu w twoim życiu żeby nie kojarzyła ci się ona z rozpoczęciem roku szkolnego, po drugie, także to, że nie powinnaś dzisiaj otwierać butelki gazowanej coli :) A tak bardziej serio, to moja jedyna uniwersalna 'modowa' rada brzmi- kupcie sobie białą koszulę. Będziecie zdziwieni jak często pójdzie w ruch i jak wiele razy uratuje sytuacje pt. "śpieszę się tak bardzo na okazję X lub Y, mam pełną szafę i nie wiem w co się ubrać". Wierzcie mi i sprawdźcie. Jeśli mi nie wierzycie to sprawdźcie tym bardziej. 
A jeśli nawet to Was nie przekonuję to ucieknę się do słów samego ojca klasycznego stylu,Karla Lagerfelda, który powiedział kiedyś takie słowa: "Jeśli zapytacie, jaki jest największy wynalazek w modzie, którego autorem chciałbym być, powiem: żałuję, że to nie ja wymyśliłem białą koszulę. Dla mnie koszula to podstawa wszystkiego. Wszystko inne przychodzi potem."
_ _ _







/shirt- sh/ jeans- zara/ shoes- stradivarius/ bag- mohito/ 


27.02.2017

na górze róże..



"Are you really gonna stand there
Staring at me all the way from across the room?"



Podaje mi dwa złote. Mówi-to do parkomatu. Pieniądz jest ciepły, czekał na ten moment w jego bocznej kieszeni. Moje dłonie są zimne. Żeby zabrać to ciepło przetrzymuję monetę w dłoni jakieś cztery sekundy dłużej niż powinnam, udaję zamyśloną. Zamyślenie to dobra wymówka na wiele rzeczy. Prawie tak dobra jak menstruacja, a na dodatek mniej bolesna i skuteczna w przypadku obu płci.W końcu czuję jego wzrok wędrujący z mojej twarzy na zamkniętą dłoń. Wrzucam. Pyknięcie, stuknięcie, szurnięcie-bilecik. Mały, żółty kartonik przyzwolenia. Podaję, tym razem bardzo sprawnie. Dosięga go też chłód mojej dłoni. Drgnęły mu brwi i zerka na mnie badawczo. Odwracam się na pięcie przypominając sobie o mijanej tablicy. Czytam: "W niedziele i święta postój zwolniony od opłat.." Nie ważne-mówi, i tak jest zbyt zimno żeby gdziekolwiek iść, wsiadaj. Uśmiecham się.
_ _ _













/blouse- bydesign-store.com/ shoes-lovelywholesale.com/ skirt- vintage/ bag-mohito/ sunglasses- i am/

Koniec rozmowy na czacie

Koniec rozmowy na czacie

27.01.2017

czarne na białym.



"He never knew what I was made of"




Z zapisków w terminarzu wynikało, że dzień ułoży się swoim typowym, uporządkowanym cyklem.
W rzeczywistości wystarczyło poślizgnąć się na śniegu.
_ _ _










/fur-Miso /blouse- sh/ shoes-lovelywholesale.com/ bag- mohito/ necklace- h&m/ 


9.12.2016

rzeczy.wistość.





"Hello, hello 

Who put love in my head?
I know, I know It's made of lead"





Co to za kuchnia,

Skoro brak w niej rzeczy

Najpotrzebniejszej, ważniejszej niż wszystko?

Muszę mieć taki pojemnik na śmieci,

W którym się zmieści cała rzeczywistość.


/Kurt Vonnegut - Kocia kołyska, fragment/ 









/dress- Karl Lagerfeld for H&M/ coats- Made in Italy/ bag-mohito/ pants- sparks/ top- terranova/ shoes- new look/