"You're the only one to CURE ME
Feel so good inside"
Gdybyś mógł powiedzieć tylko 10 słów przez całe życie?
Co byś wtedy powiedział? I jak długo byś się nad tym zastanawiał?
...
Pamiętasz te wszystkie moment kiedy powiedziałeś o jedno słowo za dużo, o jedno zdanie za daleko? Po niektórych nie ma już odwrotu. Te momenty w których powinnam ugryźć się w język, i te w których powinnam go sobie odgryźć. Wszystkie złorzeczenia wypluwane, w gniewie, niewyraźnie pod nosem. Jeden, zadawałoby się niewinny, żart rzucony w czyjąś stronę, a łamiący mu po ciuchu palce.
Jest taki film, powstały w 2009 roku, pt. 'Nic osobistego' (polecam szczerze!) Obraz ten jest prawie pozbawiony słów. Mimo wszystko między bohaterami wytwarza się interesująca więź.
Moja znajoma, jakiś czas temu, doznała poważnego wypadku. Jej stan był bardzo ciężki, ale na szczęście wróciła, i ciągle wraca, do zdrowia. W tym czasie musiała nauczyć się od nowa komunikować ze światem. Każde słowo, które chciała wypowiedzieć było dla niej sporym wysiłkiem i wyzwaniem. Było też zatem wzruszającą wartością dla odbiorcy.
Pamiętam jak dopadło mnie kiedyś zapalenie krtani. Autentycznie nie byłam w stanie mówić, wydobywać z siebie słyszalnego głosu. Mogłam jedynie coś wyszeptać. Leżałam z gorączką i żeby poprosić kogoś o herbatę 'wołałam szeptem'. Potwornie trudno było te parę dni nie kłapać jęzorem, trudno.
A teraz, do granic przewidywalna, prosta i trywialna, końcówka na którą wszyscy czekają:
Gdybym miała możliwość powiedzenia tylko 10 słów przez całe swoje życie, chciałabym móc 5 razy powiedzieć:
'Kocham Cię'.
'Kocham Cię'.
---
/dress- terranova/ vest- bershka/ leggings- bik bok/ shoes- sequin.pl/ earrings- glitter/