12.05.2014

dreams don't work unless you do.



"With no no shady your head of a shy your eyes
your ice feel oh
brown eye the side of head out of out of"




Śmieszna sprawa, chciałam napisać- pokolenie, a spod klawiatury wyszło mi -pokalanie. Pokolenie marzeń. Pokalanie marzeń. W sumie wszystko pasuje, palce pomyślały szybciej. A w cudzie techniki programowej jakim jest 'Notatnik' nie ma, na całe szczęście, trybu autokorekty. No ba, nie lubię przecież jak ktoś (hello, Office Word) twierdzi,że moje nazwisko to na pewno jakiś błąd. Podkreślam.

Pomyślałam dziś, że jesteśmy pokoleniem marzeń. Ty i Ja.
Tyle możliwości w świecie w którym zaczyna brakować rzeczy niemożliwych. Tyle opcji, że można by usiąść i namyślać się całe życie: co by tu sobie tak wybrać? No co? I zobaczyłam nieszczęście tej obfitości wyboru. Za wiele kwiatków na tej łące powoduje wrażenie chaosu i szaleństwa. Jak zdecydować np, który kwiat najpiękniejszy kiedy podoba nam się co drugi? 
A oni mówią: możesz być każdym! W dobie rozrostu mediów trudno się od tego uchronić, trudno się zastanowić, (byle nie całe życie). Przecież łatwiej jest być koniem. Konie mają klapki na oczach żeby mogły patrzeć tylko przed siebie, żeby to co na bokach nie mogło ich rozpraszać i przestraszać. I pewnie nie pomyślałabym wcześniej,że mogłabym chcieć być koniem, ale czasem, gdy czuję się tak potwornie rozproszona i pogubiona, zdaje mi się to całkiem ko(ń)jące, całkiem niegłupie. Móc skupić się na celu, trudna sztuka, godna końskiego zdrowia chyba. Bo jak się zdrowo nie-zachłysnąć? 

Po sekundzie naszły czarne chmury na całe niebo. Nie, jesteśmy pokoleniem braku marzeń, pomyślałam. A jeśli marzymy, to chcemy rzeczy wielkich, tak wielkich, największych, rozbłysków wybuchających fajerwerków mnóstwem kolorów chwały. I najlepiej bez większego wysiłku. Bo powiedzieli nam,że możemy, że sława dla nas, że to wszystko dla nas, czeka, woła w ramiona. I owszem, ktoś z miliardów w te ramiona trafia. A Ty? Jeśli nie trafiasz to zostaje Ci taki wielki żal, bo mówili,że możesz, a nic z tego nie wyszło, nie ma sześciu zer na koncie w banku w Szwajcarii, tłumów fanów, Oskara, Nobla, Grammy, nawet okładki Playboya. I zaczyna się smutek, rozczarowanie równie wielkie, równie mocno wybuchające fajerwerkami frustracji. Zamykanie i wypieranie kolejnych marzeń. I nie chodzi mi o to żeby przestać myśleć o rzeczach wielkich i żeby nie chcieć być najlepszym...

Niestety, Moi Państwo, zaczęliśmy marzyć źle. Źle się do tego zabraliśmy i teraz przyszło nam się zawieść. 
Przejechałam się nie raz na swoich marzeniach, albo raczej one przejechały mnie, bez jakiegokolwiek hamowania. Widzę siebie leżącą zbyt wiele razy, a to znaczy,że pora zacząć uczyć się marzyć inaczej. I zrobić to wreszcie.

Zamiast egzotycznej wyspy pełnej palm i zimnych drinków z parasolką prosto z kokosa zobaczyłam ten wspaniały zachód słońca nad chłodnym Bałtykiem.

---
A później, świeciło słońce, dzień był ciepły, położyłam się na chwilę na trawie, wiatr zrywał pojedyncze pyłki z delikatnych głów dmuchawców. Wyobraziłam sobie, że z moją głową stanie się za chwilę to samo. 
I stało się.













/bag- All Bag / necklace-loompex.pl/ shoes- nike/ silk shirt-vintage/ pants-primark/ photo- Szymon Zemła & me/


P.S
A jak chcecie zgarnąć dla siebie jakąś fajną torbę lub t-shirt od All Bag to wpadajcie na FACEBOOK'a!


39 komentarzy:

  1. o matko matko 2 ostatnie zdjecia <3 i buty <3

    OdpowiedzUsuń
  2. AAA! znów nie mogę się napatrzeć na Twoją urodę i piękna figurę! A tekst jak zawsze świetny i fajnie,że więcej się rozpisałaś bo czyta się dobrze:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale delikatne zdjęcia :) ładnie ułozone włosy i cudowne ostatnie zdj!

    OdpowiedzUsuń
  4. ja tak się właśnie zastanawiam ,że to o o czym piszesz to chyba nie są marzenia tylko cele , marzeniem jest coś nierealnego np , podróż w czasie, latanie niczym ptak w przestworzach, czytanie w myślach - szkoda ,że ludzie kojarzą zarabianie pieniędzy, robienie kariery z marzeniami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz myślę,że jeżeli połączyć marzenia i cele to jest okej:) bez łączenia jest właśnie gorzej chyba. a latanie? to raczej fantazja niż marzenie jak dla mnie. marzenia można spełniać, niektóre wręcz powinno się żeby spełniały Nas :)
      ale fakt, no coż, niektórzy nie rozumieją,że żyją za pieniądze,ale nie DLA pieniędzy..

      Usuń
    2. taka upierdliwa jestem czasami :) za SJP marzyć -‘rozmyślać o rzeczach przyjemnych, najczęściej nierealnych, fantazjować’ ale jestem co ?:):) nie odbierz tego źle lubię tak "łapać za słówka"

      Usuń
  5. ko(ń)jące <3

    pięknie napisane. ja marzę dużo, bardzo dużo, przy tym wiedząc, że wszystko się spełni. myślę, że to jest dobre marzenie.
    bo marzyć tak o... bez wiary... to bez sensu. trzeba do tego dążyć, chociażby wiarą.

    a co do zdjęć to po prostu cudo.. te ostatnie na łące, tak delikatne. wyglądasz pięknie! i zestaw też uwielbiam, bo to mój ulubiony styl! <3

    ______________________________
    http://pamietajkto.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zestaw z luzaa:) jednak cieszę się ze sportowych butów;D
      niech Ci marzenia kwitną i spełniają Cię, Piękna Istoto! kiss!

      Usuń
  6. Muszę przyznać, że ja do niedawna też się zastanawiałam nad podobnymi rzeczami, ale jeszcze rozszerzyłam to o inne bliskie mi tematy. Sama poruszyłaś tu coś, na co nie da się odpowiedzieć jednym zdaniem, o czym zdążyłam się już przekonać, i Ty pewnie tak samo. Myślę, że to z jednej strony kwestia znalezienie siebie samego, co wcale nie jest czasem takie proste. Niektórzy ludzie potrafią skupić się na jednej rzeczy, inni nie, po części to bazuje na naturze danego człowieka. Ale fakt faktem, że teraz z jednej strony wszystko jest na wyciągnięcie ręki, każdy myśli, że faktycznie wyciągnie rękę i będzie to mieć, ale okazuje się, że to działa jak obraz 3D w kinie, wydaje Ci się, że możesz dotknąć, ale to jest nienamacalne bądź odległe. Może po prostu jest tak, że pracować trzeba tyle samo, co kiedyś, a ludzie się trochę rozleniwili, ale za to mamy o wiele większe możliwości, musimy tylko nauczyć się je wykorzystywać. Jeżeli miałabyś ochotę o tym porozmawiać, to odpisz u mnie ;). Też często miewam różne wątpliwości lub przemyślenia i próbuję znaleźć jakąś swoją drogę, ale niestety upadków też trochę było i moje marzenia też mnie parę razy przejechały :P.

    Ps. Ładnie wyglądasz, najbardziej z całości podobają mi się spodnie, uwielbiam wzór drobnych, niebieskich pasków, jest świetny! :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, znaczy,że ludzie myślą się cieszę:) i że się tą myślą i refleksją podzieliłaś i odniosłaś się do moich myśli, dziękuję szczerze! ;-)

      Usuń
  7. A ja mam w sumie jedno pytanie: Jak się nie zakochać?? :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczne zdjęcia :) te z dmuchawcami jak z bajki, z kolei na tle graffiti bardziej z pazurem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ooooo... jak zwyczajnie!!! Pięknie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fajnie to brzmi! :) dzięki:* zwyczajnie też mi się jednak zdarza;-)

      Usuń
  10. dwa ostatnie zdjęcia są wspaniałe!
    magiczne, urocze! lubię do Ciebie zaglądać właśnie ze względu na to, że krąży nad Tobą jakaś taka niewyjaśniona aura tajemniczości, to mnie do Ciebie przyciąga.
    Ach, no i znowu tę kruchość Twoją dostrzegam ;)

    piszesz o marzeniach. moim zdaniem podobne wnioski do Twoich można wysnuć, ale jeśli obserwuje się świat wykreowany przez media, czasem właśnie przez blogi, przez reklamy. Że pokolenie gadżeciarzy, wiecznych dzieci za nierealnym goniących, że niedojrzałych, że chcących nikt nie wie czego.
    A kiedy patrzy się na zwykłych, normalnych ludzi to widzi się, że wcale tak nie jest - że wbrew pozorom pokolenie jak każde inne :) każdy cieszy się z bliskich u boku, z dzieci, pracy, męża, z drobnostek, które radość sprawiają.
    Że wbrew pozorom ludzie wcale się nie zmieniają, wraz z rozwojem cywilizacji ;)
    Ale - może to ja jestem taka "zwykła". I może moi znajomi ;) nie wiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszyć się z mały rzeczy to jest coś czego powinni uczyć w szkołach, żeby być szczęśliwszym. :)
      ale czy to 'zwykłe pokolenie' jednak mimo wszystko nie marzy ciągle o czymś wielkim? z drugiej strony, wszystko co piszę jest też na prawdę bardzo moje i bardzo dla własnej nauki:) jeśli wiesz co mam na myśli;-)

      dziękuję za słówka ładne i cieszę się z tego przyciągania ;* <3

      Usuń
  11. Kochana jak zawsze obłędne zdjęcia i stylizacja. Tylko pozazdrościć figurki i urody :)
    Pozdrawiam serdecznie
    Zocha-Fashion

    OdpowiedzUsuń
  12. piękne zdjęcia a stylizacja rewelacyjna:)

    OdpowiedzUsuń
  13. wow zdjęcia są wspaniałe <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  14. stylizacja przypadła mi do gustu :) Zdjęcia są przepiękne ! :) Zapraszam do mnie w wolnej chwili http://brofashionkilla.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam wiele marzen, o ktorych wiem, ze nigdy sie nie spelnia. Bo realnie patrzac sa pewne ograniczenia, ktorych przeskoczyc sie nie da i juz… Ale mimo wszystko marze, majac swiadomosc ich niespelnienia. I dobrze mi z tym:) kwestia podejcia do tematu, nienapinania sie… mam tez takie, ktore moze sie spelnia w przyszlosci, a i takie, ktore sie spelniaja codziennie:)
    Marze o takiej figurze jak Twoja - nieosiagalna… O takich bucikach - moze kiedys…;) O codziennym nasycaniu sie pieknem sztuki, np. takich fotografii jak powyzej - a wystarczy wejsc na Twojego bloga…:)
    Pozdrawiam. Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jesteś piękna kobietą, tyle ciepła, dzięki Ci Aniu<3

      Usuń
  16. o kurcze ostatnie foto megaaa!
    jak zawsze świetne pomysły na foty i stylówkę:)

    pozdr

    OdpowiedzUsuń
  17. jesteś mistrz jak zawsze!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Wow, świetne zdjęcia! Spodnie bardzo mi się podobają :) All Bag ostatnio prawie na każdym blogu :) Obserwuję z wielką przyjemnością i pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  19. aaale piękność! uwielbiam Twoje zdjęcia <3

    OdpowiedzUsuń
  20. Genialna treść, genialna całość:)!

    OdpowiedzUsuń
  21. Coś pieknego... te zdjęcia idealnie pasują do treści. Są takie "rozmarzone"...

    OdpowiedzUsuń
  22. Ostatnie trzy zdjęcia są dla mnie dowodem, że światło Cię kocha. Dla mnie metafizyka, liryka... To piękno inspiruje.
    Pozdrawiam jak zawsze serdecznie.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale bajecznie zdjęcia :)

    Obserwuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. trafiłam tutaj przypadkiem, kiedy szukałam jakichś blogów modowych.
    już sam wstęp tego posta zdecydowanie przykuł moją uwagę i przyznam szczerze, że z wielką chęcią przeczytałam wszystko co napisałaś, bardzo podoba mi się twój styl (ubioru jak i pisania), bo jest przede wszystkim wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju, mam dopiero 14 lat i na razie poważnych wyborów życiowych nie muszę dokonywać, ale na pewno mnie kiedyś też to spotka (nawet teraz mam problem z wymarzeniem sobie idealnego kierunku studiów czy profilu w liceum), dziękuję ci za twoje słowa, bo na prawdę dają dużo do myślenia ;)

    twojego bloga zdecydowanie i natychmiastowo dodaję do obserwowanych (już jestem ciekawa kolejnego postu)
    http://weakbreath.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. dobre czyste zdjęcia
    pachnie drinkiem z ogorkiem :)
    osttanie 2 foty - magia :)

    OdpowiedzUsuń
  26. jesteś najlepszą blogerką!

    OdpowiedzUsuń