"kakaowy wiersz zakończony
słoną kropką kryształu soli
wojna kontrastów aromatów
słone oczy niebieskiego psa"
Nie lubię tego schyłku jesieni, kiedy nadchodzi grudzień i zima to stan nieunikniony, a każdego poranka sprawdzam czy nadal jeden sweter wystarczy czy może w ogóle nie warto już rezygnować z kołdry?
Pora na ostatnie żółte promienie i zachody słońca zbyt wczesne.
To wszystko nie wpływa na człowieka zbyt pozytywnie, na mnie, dobrze jest mieć kogoś kto da ci kopniaka, kto powie, że trzeba łapać to co daje życie, nie zamartwiać się na zapas, że szkoda dnia, że mimo mrozu trzeba się ruszać. Nie wolno zamrażać swoich marzeń- motto na tę zimę. Proszę Państwa o przypominanie mi go i sobie. Często.
A Wy macie jakieś sposoby na oswojenie zimy? Serio, dawać.
A na fotach wyglądam jak typowy 'bloggers', fryzura jeszcze poprzednia.
I muzykę polecam.
/skirt- vintage/ backpack- sh/ sweater- sweewe paris/ shoes- @/ photo- Szymon Zemła & me/
Piękne zdjęcia. I spódniczka jest genialna:)
OdpowiedzUsuńJak dla mne rewelacja. Piękna spódniczka :)
OdpowiedzUsuńPs. Zapraszam do mnie na świąteczne rozdanie. Do wygrania dowolna rzecz ze sklepu Rosegal.com do 20$
Twój blog zdecydowanie wyróżnia się na tle pozostałych konsekwencją, spójnością, słowem (!). Choć nie zawsze komentuję, to jestem wiernym obserwatorem i zachwycam się każdym postem. I brawo dla Męża za zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci, na prawdę dobrze słyszeć i dziękuję w imieniu męża:))
UsuńW tej stylizacji się zauroczyłam. Podoba mi się bardzo połączenie rozkloszowanej spódnicy w kratę, luźniejszego czarnego włochatego sweterka i ten wystający zmysłowy z koronką top/podkoszulek w czerwonym kolorze. Zrezygnowałabym z zakolanówek ale poza tym jestem naprawdę zachwycona! :)
OdpowiedzUsuńfajnie,że zauważyłaś, lubię takie szczegóły:) dzięki!
Usuńja zimę uwielbiam za kreatywną nudę :)
OdpowiedzUsuńswietnie
OdpowiedzUsuńuwielbiam zakolanówki :D
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy post :*
Magia fotek i Twojej urody jak zwykle mnie zachwyca. Spodniczka tez;)
OdpowiedzUsuńA na zime nie mam sposobu, jest dol i tyle..:(( Byle do wiosny.
Pozdrawiam. Anka
Ty nigdy nie wygladasz jak typowy blogers!Twoj styl jest nie do podrobienia i idealnie do Ciebie pasuje:)i na zdjęciach czuje jakby to była wczesna wiosna a nie prawie zima-piekne są:)i kudłacz i zakolanówki i kraciasta spódnicza i plecak-wszystko z sobą idealnie współgra!
OdpowiedzUsuńWyglądasz idealnie <3
OdpowiedzUsuńwyglądasz fantastycznie:)
OdpowiedzUsuńOch, the Dumplings <3
OdpowiedzUsuńZimy chyba nie da się oswoić. Ale chociaż jej początek można znieść poprzez wyczekiwanie na święta, ekscytowanie się pierwszym sniegiem, strojeniem domu, kupowaniem prezentów, pichceniem i jedzeniem przysmaków wszelakich.
No i ciepła kołdra, świeczki zapachowe i książki też dużo pomagają. W zimę niestety nie da się być na 100% obrotach, trzeba zwolnić i własnie cieszyć się tym relaksem.
Świetne zdjęcia, masz swój styl- jak już ktoś wspomniał- nie do podrobienia. Absolutnie się pod tym podpisuję.
OdpowiedzUsuńkonsekwentnie w swoim stylu...
OdpowiedzUsuńwarto było czekać na te zdjęcia / moc!
pozdrawiam
Magia!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę spódniczki, piękne zdjęcia i TY!
OdpowiedzUsuńPerfekcyjnie! ; )
OdpowiedzUsuńmega klimat u Ciebie, jak zwykle. genialne foty ;)
OdpowiedzUsuńpołączenie swetra i spódniczki doskonałe!! I piękne zdjęcia ♥
OdpowiedzUsuńTypowy bloggers, ale z klasą! :) U mnie z jesienią wygląda to tak, że zawsze mówię NIE, nie lubie, nie chcę wystawiać choćby nosa spod kołdry! Ale jak już przyjdzie to się cieszę, żę mogę wskoczyć w kozaczki, założyć gruby sweterek, mocno owinąć się szalikiem i spacerować dziarskim krokiem udając, że jestem tak mega fajna i tak mega lubię tę pogodę i przecież zaraz będą święta!
OdpowiedzUsuńZachwycam się klimatem tych tych zdjęć:) pięknie piękna kobieto wszystko gra idealnie. Pozdrawiam serdecznie Ewa
OdpowiedzUsuń;*
UsuńZdjęcia mają bardzo specyficzny klimat, post jest świetny. A stylizacja genialna Brawo!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
http://zocha-fashion.blogspot.com/
Przepiękne zdjęcia. Nigdy nie będziesz 'typowym bloggersem' chociażby przez te zdjęcia i to, jak piszesz.
OdpowiedzUsuńcieszę się,że warto dodać te kilka słów nawet jak czasami nie mam nastroju albo weny..:)
Usuńdziękuję!
1 i 2 zdjęcie geniaaalne... z resztą wszystkie są cudowne. zestaw też bardzo mi się podoba <3 no i Ty nigdy nie będziesz typowa - na szczęście :) moje sposoby na oswojenie zimy to wyczekiwanie świąt, a potem wiosny. spacery, spotkania ze znajomymi, ciepła herbata, serial i koc.
OdpowiedzUsuńpiękna jesteś i śliczna spódniczka :)
OdpowiedzUsuńtrafiam tu z modnej polki i muszę przyznać, że masz świetny styl ;) bardzo oryginalny zestaw, podobają mi się kolory.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, LenaMagdaSpot
Świetne foty.
OdpowiedzUsuńUrodę masz niebanalną, piękną.
Magia.
ciekawa stylizacja. ps.mam identyczny plecaczek, ale w kolorze pudrowym! :D
OdpowiedzUsuń