"Psychobabble all upon your lips"
Wyjazdy leniwie nie sprzyjają mojej wenie. Przynajmniej nie o tej godzinie i nie do pisania postów:) Te magiczne lenonki są 'spadkiem' zostawionym mi przez brata jeszcze z lat 90', a spódniczka wielkim zdziwieniem, że w terranovie znalazłam coś idealnie w swoim małym rozmiarze. Koturny służą świetnie, doskonałe na upalne dni i najstabilniejsze z koturn jakie mam. Dodatkowy plus to to,że nie kaleczą moich stóp (a w dzisiejszych czasach chyba trudno o takie buty) i są lekkie, dlatego cieszę się,że pojechały ze mną. (to nie jest wpis/opinia sponsorowana)
I to było by wszystko na co starczyło mi dzisiaj inwencji:) więc zamiast pisać tu jakieś mało fascynujące epopeje zostawiam Was ze sporą ilością zdjęć, do usłyszenia po powrocie. Enjoy!
/skirt- terranova/ shoes- deezee/ t-shirt- h&m/ sunglasses- vintage/ ear cuff- house/ photo- my man & me/
:)
cudownie to wygląda!
OdpowiedzUsuńgenialnie! począwszy od stylizacji, a skończywszy na zdjęciach, geniusz! ;)
OdpowiedzUsuńwielkie słowo:) dzięki bardzo, bardzo!
Usuńcudne kolory - no i bohater 2 planu :))
OdpowiedzUsuńFajny zestaw! Bardzo ładna spódniczka;)
OdpowiedzUsuńsuper zestaw !!!
OdpowiedzUsuńbuciki rzeczywiście wyglądają na wygodne :)
ładnie Ci w takim kolorze !!
Pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion BLOG
:)))
cuuuuudna figura :)
OdpowiedzUsuńwidziałam te spódniczki u nich, ale mnie nie zaciekawiły, chodź teraz mam ochotę na jedną z nich :D
OdpowiedzUsuńsuper:)
OdpowiedzUsuńale zazdroszczę figury!! Genialny zestaw! :)
OdpowiedzUsuńawww, koturny, koturny <3
OdpowiedzUsuńŚwietnie, genialnie, bosko, mega, cudownie <3
OdpowiedzUsuńMogłabym to jeszcze wieloma słowami określić, ale wszystkie mam na końcu języka i nie chcą mi się akurat przypomnieć <3
Zazdroszczę figury <3
Zestaw nieziemski ;)
wow, dzięki bardzo za multum pozytywnych słów! :)
Usuńsuper Ci się udało z tymi okularkami! Bardzo fajny zestaw tak wgl, przyciągnął moją uwagę na MP. Moje ulubione kolory! i zdjęcia są całkiem spoko ^^ pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńspódnica jest śliczna;)
OdpowiedzUsuńślicznie Chudzinko ;)
OdpowiedzUsuńNausznica z piórami - ślicznośći. Też już mam podobną :) Butki też super, jak i cała Ty :) :*
OdpowiedzUsuńmusisz mi pokazać koniecznie zatem!:*
UsuńRewelacja !!
OdpowiedzUsuńZapraszamy na nasz KONKURS !
Do wygrania oryginalny i ręcznie robiony zegarek od Perełkowa :)
http://motive-and-reason.blogspot.com/2012/07/konkurs.html
świetne zdjęcia i buty :)
OdpowiedzUsuńjesteś śliczna! fantastyczna spódnica:)
OdpowiedzUsuńznalazłam Twojego bloga na modnej polce, obserwujemy? ja już dodałam:)
dzięki, ale odsyłam do tego posta http://personanongrata-blog.blogspot.com/2012/06/hey-violet.html
Usuńświetna spódniczka :) obserwujemy?
OdpowiedzUsuńjak wyżej odsyłam do posta: http://personanongrata-blog.blogspot.com/2012/06/hey-violet.html
Usuńuwielbiam twoje zdjęcia. są magiczne =]
OdpowiedzUsuńcieszę się, dzięki Ci:*
UsuńOj, mnie też zawsze trudno znaleźć w sieciówkach ubrania, które nie będą o dwa rozmiary za duże. Dziś przyszła do mnie przesyłka z sukienką w rozmiarze 32, a jutro jadę z nią do krawcowej, by mi ją zwęziła o jakieś 10cm w talii. Najzabawniejsze natomiast jest to, że nie jestem chuda i teoretycznie jest wiele szczuplejszych dziewczyn ode mnie, więc czemu sieciówki najmniejsze rozmiary szyją tak duże...?
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc też nie ogarniam tej filozofii:( w pocieszeniu staram się myśleć,że łatwiej jest coś zwęzić niż poszerzyć:) ale ile można mieć cierpliwości do zwężania...
Usuńdzięki:)
OdpowiedzUsuńale bosko! kolczyk i buty - rewelacja!
OdpowiedzUsuńjeśli masz czas, zajrzyj do mnie, dopiero zaczynam, może dałabyś mi kilka rad odnośnie blogowania? z góry dzięki :)
www.jgirlj.blogspot.com
tez chce taki spadek okularowy ;D! kiedys ogarnelam oldskulowe aviatory taty, to ten je wyrzucil w miedzyczasie! swego czasu nosilam rozmiar 32, nadal mam te swoje półtora metra wzrostu i rozmiar stopy 35, więc zadużość sklepowa mi nieobca. jest ten plus, ze na wyprzedazach najmniejsze rzeczy zostaja :D!
OdpowiedzUsuń