21.05.2012

ombre shirt. /DIY/

Jako, że trendy dla większości rzecz święta, pokazuję coś trendi :) (dla odmiany :D) Tym razem koszula w wersji ombre. Jak na pewno zauważyliście w sieciówkach można znaleźć mnóstwo rzeczy farbowanych w hipisowskim stylu, trend jednak poszedł o wiele dalej i wkrada się, tak jak u mnie, także w bardziej eleganckie, a nie tylko czysto wakacyjne wydania. A zaczęło się od rozjaśniania/farbowania końcówek włosów...:) Dla mnie bomba, ale zamiast wydawać 100zł na 'sklepowego ciucha' można, nie wysilając się ponad siły i umiejętności, zrobić sobie co chcemy i jak chcemy i na czym chcemy, farbowanie ombre. Chociaż w moim wypadku było to nie farbowanie, a odbarwianie co jest chyba jeszcze prostszą opcją gdyby nadal ktoś miał wątpliwości,że nie da rady lub nie ma czasu...(to tak obalając argumenty na nie). Moja limonkowa koszula leżała w szafie już od dłuższego czasu, ale w swojej pierwotnej wersji nigdy nie doczekała się założenia, aż pewnego dnia stwierdziłam,że jeśli można farbować to można i od-farbować! (wiem, błyskotliwe;p) Powstałe dzieło okazało się ciekawym tworem pasującym idealnie do białych spodni 7/8... (aha i uprzedzając, koszula nie jest zmięta, ma fakturę tłoczonych kwiatów co chyba nie ujęło się zbytnio na zdjęciach, dlatego tak wygląda)


do mojej wersji ombre potrzebujemy: kolorowa koszula, wybielacz (ja wybrałam to co miałam akurat w domu, zwykłe ACE), miska z wodą, gumka recepturka, chęci:)
Zapiętą koszulę związujemy gumką na wysokości do jakiej chcemy ją odbarwić. Do miski z wodą dodajemy ACE, a związaną koszulę wkładamy stroną od której chcemy mieć jaśniejszy kolor (ja wybrałam od dołu) reszta koszuli pozostaje poza miską! Czekamy parę godzin i kontrolujemy stopień odbarwienia,a kiedy uznamy,że wystarczy wyjmujemy koszulę, wykręcamy mokrą część, pierzemy koszulę i cieszymy się nową, modną rzeczą powstałą dzięki pracy naszych zdolnych rąk. (i wybielacza:)) 
Straty: wątpliwej jakości zapach chloru w mieszkaniu (chyba,że ktoś lubi akurat), wydatek kilku zł, na pewno 10% ceny 'gotowca'.





 /shirt- DIY/ pants- atmosphere/ shoes- vintage/ bag-@/ photo- my Szy-Man/




11 komentarzy:

  1. podoba mi się to połączenie kolorystyczne! koszula wygląda świetnie

    OdpowiedzUsuń
  2. dobrze napisane... wszyscy mają ombre - mam i ja... koszula wyszła świetnie, o wiele bardziej podoba mi się takie stopniowe przejście kolorów.

    OdpowiedzUsuń
  3. masz niesamowtą figurę :) koszua jest bardzo twarzowa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie wyglądasz. Podobają mi się bardzo buty ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna koszula, efekt ombre rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny zestaw! Wszystko mi się niesamowicie podoba :) Koszula ombre jest fantastyczna

    OdpowiedzUsuń
  7. świetnie wygląda ta koszula! obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawy efekt...Ależ drobina z Ciebie!;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ślicznie wyglądasz! koszula bomba <3
    ależ Ty chudziutka!
    buziaki

    OdpowiedzUsuń