"I know my disposition gets confusing
My disproportionate reactions fuse with my eager state"
Jestem kobietą. Bo lubię.
Okej, może myślę jedno, robię drugie, mówię trzecie, a czwartego się domyśl. Może łącze w sobie milion sprzeczności. Teoretycznie jestem normalna, a praktycznie nieobliczalna. Jestem słabą płcią. Dopóki mnie nie wnerwisz. Nigdy nie mam się w co ubrać mimo, że już od dawna nie mam miejsca w szafie. Jestem kobietą, ale to nie oznacza,że jestem genetycznie skażona, zakochana w odbiciu swojego lustra (lub przeciwnie podduszana przez swoje kompleksy i słabości), a moim jedynym celem w życiu jest posiadanie torebki od chanel, ewentualnie dobrej imitacji i że za 30 sekund na pewno się o coś do Ciebie przyczepię.
Jestem kobietą i robię sobie makijaż nie dlatego,że moje poczucie własnej wartości jest niskie niczym ciśnienie w jesienny, mglisty poranek, a widok mojej własnej twarzy przyprawia mnie o chęć zgaszenia światła. Używam kosmetyków do makijażu BO LUBIĘ. Lubię podkreślać to co uważam za swoje zalety, podoba mi się dobry makijaż. Po prostu.
Jestem kobietą i noszę szpilki. Nie po to żeby dodać sobie kilku centymetrów, nie po to żeby sylwetka wyglądała smuklej, nogi wyglądały na dłuższe, a pupa na jędrniejszą. Noszę buty na obcasach BO LUBIĘ, podobają mi się, podobają mi się ładne buty. Po prostu.
Jestem kobietą i kiedy mówię Ci w danej sytuacji,że doprowadzasz mnie do szału, denerwujesz mnie, irytujesz i proszę żebyś zdecydowanie przestał to zapewne nie wynika to z powodu zespołu napięcia przedmiesiączkowego i buzowania hormonów.
Widocznie na prawdę bardzo działasz mi w tym momencie na nerwy. Serio. (To nie PMS-to Ty)
Jestem kobietą i mam mnóstwo ubrań. Mam mnóstwo ubrań nie po to żeby się dowartościować, a zakupami raz za razem poprawiać sobie humor. Po po prostu PODOBAJĄ MI SIĘ.
Jestem kobietą i podobają mi się te wszystkie ładne, kobiece rzeczy. Lubię mieć rano wybór jak dzisiaj wyglądać zgodnie z moim nastrojem, upodobaniem i 'widzimisiem'.
Jestem kobietą i kupuję czasami tzw 'prasę kobiecą' z mnóstwem kolorowych zdjęć. Nie, nie dlatego,że jestem głupiutka, pusta, słabo czytam, nie interesuję się niczym innym i w nosie mam najnowsze wydarzenia na świecie. Kupuję je bo LUBIĘ oglądać te ładne obrazki, zwyczajnie, piękne edytoriale wydrukowane na papierze, uwielbiam
zdjęcia.
Jestem kobietą i mogę spędzić godzinę w łazience. W wannie często czytam książkę. Dbam o siebie, o swoje ciało, samopoczucie. Dbam o ciało nie dlatego, że jestem powierzchowna. Dbam bo uważam,że ciało jest świątynią ducha, ciało wpływa na ducha tak jak duch wpływa na ciało. Ciało i duch to Jedność, to Ja. Ja z książką w wannie.
Jestem kobietą i doskonale wiem czego chcę. Przynajmniej dopóki nie zmienię zdania. Wiem też czego nie chcę. Nie chcę żeby rzeczy, czynności, cechy opisywane przydomkiem-kobiece/babskie- uznawało się za głupie, puste, śmieszne i nie ważne.
I proszę nie traktować tego jak jakiś feministyczny manifest, proszę to czytać tak jak zostało napisane. Dziękuję.
---
/jacket- c&a/ leggings- aurea+diy/ shirt- men's shirt/ shoes- new look/ bag- mohito/ jewerly- @, new yorker, clarie's/ t-shirt- mango/
rewelacja!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń__________________________________________
fashion stylizacja w najbardziej hot kolorach
http://WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
Uwielbiam Cię !!!
OdpowiedzUsuńboska koszula <3
OdpowiedzUsuńczadowa notka :) zabawna, ale przede wszystkim mądra i fajnie napisana. A zdjęcia też sa piękne! ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję! ;*
UsuńRewelacyjny zestaw :)!
OdpowiedzUsuńJestem kobietą!!!super tekst, piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, świetny tekst! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
VANILLAMADNESS.com
Kocham byc kobietą:)
OdpowiedzUsuńWyglądasz genialnie czerń i czerwieni to Twój kolor a ta krata super:)
pozdr
Buty są zabójcze :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to napisałaś! Aż pokaże mojemu chłopakowi. Może jak zobaczy, że nie tylko ja się tak zachowuje to uwierzy, że wszystko ze mną ok! :D
OdpowiedzUsuńWyglądasz rewelacyjnie ;)
pokaż mu, pokaż ;D
Usuńdzięki piękne!
jaka piękna! śliczne usta :)))
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńAmen.
OdpowiedzUsuńKocham Cie w kracie.
Sciskam mocno. Anka
genialnie wyglądasz !
OdpowiedzUsuńZazdroszczę figury! ;)
OdpowiedzUsuńJestem facetem. Jestem tu po raz pierwszy. Jestem... pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło! i polecam się na przyszłość ;)
Usuńjak pięknie być kobietą i tak różnić się od mężczyzn :)
OdpowiedzUsuńCudowny jesienny klimat. Uwielbiam koszule w krate. Swietne zdjecia, mistrzowskie!!!
OdpowiedzUsuńjesteś piękną kobietą! :)
OdpowiedzUsuńUffff. Wszystko ze mną w porządku!!! Po prostu jestem kobieta i... lubię to :D
OdpowiedzUsuńhigh five! ;)
UsuńMen's shirt bardzo na tak! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Es, uroczaś! Ale jest reprymenda - przeziębisz kolana ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhah, akurat było na prawdę ciepło, daję słowo,że nie zmarzłam w kolanka! ;-)
Usuńbuziaki!;*
Czytam już któryś raz!!! I napisane rewelacja jak zresztą wszyskie posty, czasami mam wrażenie że zdjęcia są tylko dodatkiem. Czekam na kolejny post!!!
OdpowiedzUsuńteż mam czasami takie wrażenie, ale ciii ;) Dziękuję za ten komentarz! bardzo się cieszę jeśli teksty robią też robotę (nie tylko zdjęcia;)) dzięki! ;*
UsuńKurcze, ależ mi się podobają te koszule w czerwoną kratę :) Nie doczytałam gdzie kupiłaś swoją, ale to nie jest przypadkiem ta: http://www.diversesystem.com/kolekcja-damska/koszule.html#1 ? Już od pewnego czasu na nią poluję :)
OdpowiedzUsuńświetny post, zapraszam do mnie! http://fashionbypaulina.blogspot.com/2014/12/beginning.html