"Why you always have to try me?"
Szukałam dziś wszędzie. Otwierałam przypadkowe strony ulubionych książek. Zaglądałam do każdej szafki w biurku, szuflad, a nawet lodówki. Znalazłam kilka ładnych sentymentów i najsmutniejszy pamiętnik z wyrwanymi kartkami. Można by o tym teoretycznie opowiedzieć i omijać inne tematy, ale zdecydowałam, że nie.
Wyglądałam przez okno, na przechodniów, psy załatwiające się pod krzakami, śmietnik i ptaki. Szukałam w polu kukurydzy, pośród drzew i półek w markecie. Jakbym zajrzała w każdą dziurę i nigdzie tego nie znalazła.
(Z nieba, jak zwykle, także żadnych podpowiedzi.)
Kiedy ściemniło się już na prawdę mocno, byłam pewna- nie napiszę dziś żadnego listu.
_ _ _
dzienniki- październik
/dress- sh/ bag- vintage/ hat- h&m/ shoes, jacket- zara/
jestem oczarowana tymi zdjeciami <3 sa fantastyczne <3
OdpowiedzUsuńBLOG ANGELIKA EM
dziękuję, bardzo je lubię<3
UsuńWooow jakie zdjecia! ♥
OdpowiedzUsuńZdjęcia, tekst...magia!��
OdpowiedzUsuńzapraszam ponownie nieznajomy/a! ;))
Usuńte kaszkiety kojarzą mi się z jesienią i w tej stylizacji wygląda to naprawę stylowo :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog parentingowy
Piękna i elegancka.
OdpowiedzUsuńPolecam dla Pani rękawiczki z Kuc/Kalta, Ochnik, Wittchen. Są w tych sklepach bardzo małe rozmiary, na Pani dłonie.
OdpowiedzUsuń