21.02.2016

spokój i ręce.




"After dark there's after light, there's appetite for love

Laughter swells, and after spells, it's hard to get enough"









Jest taki człowiek, który potrafi kontrolować swoją psychikę i ciało na tyle je relaksując, że wytrzymuje przez bardzo długi czas na mrozie. Po szyję w lodzie, w szklanym akwarium po środku zlodowaciałej pustyni. 
Nie odmrażając sobie przy tym niczego. Ubiera się, wraca do domu na herbatę z cytryną.

Po pięciu minutach stania na przystanku czuję jak odmarzają mi stopy, w oczy uderza milion małych, zimnych igieł, i w myślach zaczynam przeklinać mrozy, kierowców, korki, miasta, klimat umiarkowany i faceta, który obok mnie dopala papierosa a dym akurat leci w moim kierunku.

Człowiek, który potrafi opanować uczucie zimna, zapytany jakim sposobem tyle wytrzymuje i czy nie odczuwa bólu, odpowiedział, że: "to nie tak,że nie czuję bólu, po prostu nie myślę o tym jak bardzo mi zimno i potrafię się uspokoić, później można już wytrzymać wszystko".
_ _ _








/jacket- zara/ bag- mohito/ shoes- sequin.pl/ pants- sparkz/ blouse- frontrowshop.com/



9.02.2016

cień.



"You came around to say that you’ve been away,
 like I haven’t known"





Pomyślałam, że najcudowniejszą rzeczą na świecie jest cień. Miliony ruchomych kształtów i zaułków cienia. Cień w szufladach biurek, w szafach i walizkach, pod domami, pod drzewami i kamieniami, pod powiekami ludzi, pod ich uśmiechami i jeszcze długie, bezkresne kilometry cienia po ciemnej stronie naszego globu.
/Sylvia Plath – "Szklany klosz", fragment/









/jacket- zara/ shoes- deichmann/ hat- vintage/ pants-nn/ bag- mohito/ sweater- house/